Na rozluźnienie
Humor związany z radiem
    SQ5KLN pisze:



    To jest wątek "z jajem" i dlatego twórczość Pratchetta jest jak najbardziej na miejscu. Jakby Stanisław Bareja nakręcił komedię o kopalniach PRL-u to też byś się czepiał że nie merytoryczna? bardzo szczęśliwy Terry Pratchett w błyskotliwy i humorystyczny sposób opisywał otaczającą go rzeczywistość ubierając to w formę literacką (głównie fantastyka) - jego książki to nie prace naukowe czy dokumentalne tylko literatura rozrywkowa (na takiej samej zasadzie jak filmy Barei).


Komu ty to tłumaczysz.. lol

    przecież SP95094KA sam pisze:

    przepaść mentalna
    (...)
    No i znowu ta przepaść mentalna...



    ..i tradycyjnie przechodząc na wspomniany u Pratchetta 'monotonny bełkot', SP95094KA pisze:


    A wiatry na Islandii tulipany krzywio
    A jak do wulkanu plujesz - plwocina idzie do góry - czy pruje do czeluści wulkanu?

    Woliera na stoku już założona?


A ty mu tu próbujesz wyjaśniać twórczośc Pratchetta.. lol


P.S.

A jak sie nazywali ci co na tyczkach ogień pchali żeby sprawdzić/wybuchnąć metan? 'Wypalacze'?


  PRZEJDŹ NA FORUM