3Y0Z – Bouvet 2018 |
SQ5KLN pisze: SP8SIW pisze: Na tym to własnie polegają amatorskie łacznosci . Jeden idzie z buta 30km , drugi płynie zaglówka z agregatem 1kw jeszcze inny płynie statkiem i na plecach i pontonie znosi 200kg sprzetu i to wszystko za własne $. A jak sie robi wyprawe za 1mln $ (nie swoje) i angazuje sie w to helikopter , agregat 500kw to juz nie jest amatorska wyprawa wiec wymagania i oczekiwania sa wieksze Porażki się zdarzają zarówno w przypadku "wypraw z buta 30km" jak i w przypadku projektów za miliony dolców - tego uniknąć się nie da. Owszem, jak jest gruba kasa i wielkie nadzieje, to gorycz porażki jest duża a o porażkach "wypraw z buta małym kosztem" nawet nikt nie wspomina (im wyżej wzlatujesz, tym upadek bardziej boli). Nie da się zapewnić 100% gwarancji powodzenia wyprawy niezależnie od zaangażowanych sił i środków - zawsze może coś pójść nie tak, ryzyko można minimalizować poprzez odpowiednie przygotowania, ale wyeliminować możliwości niepowodzenia się nie da. edit Po fakcie zawsze jest wielu "spcjalistów-doradców" piszących co można było zrobić inaczej tylko że jakoś Ci "specjaliści" sami się za zorganizowanie wyprawy podobnej skali nie wezmą sugeruję użyć 'wujka googla' zanim napiszesz coś więcej o specjalistach oraz ich wyprawach |