Karta Informacyjna Członka PZK
Tak czytam i faktycznie w Związku panuje jakieś niezrozumiałe przywiązanie do papierów i formalności, do zaleceń, protokołów, dokumentów, potwierdzeń, notyfikacji, zaświadczeń i kart obiegowych. Jeśli np. allegro jest w stanie zrobić całą procedurę rejestracji przy minimum formalności - a sorki, tam można kogoś oszukać na prawdziwe pieniądze a nie "podszyć się pod jego znak" (żeby to zrobić trzeba być prawdziwym geniuszem zbrodni bardzo szczęśliwy, poza tym po przelewie czy karcie można zidentyfikować tożsamość, podpis jest zbędny). Bardzo podoba mi się pomysł Jurka HF1D, z rejestracją online, za pomocą formularza. Co do odmawiania rejestracji przez OT, to aż się zdziwiłem, że OT mają taki przywilej, zupełnie nie zasłużony.
Nic by się nie stało, gdyby organizacja zamiast piętrzyć procedury skorzystała z niego i zajęła się swoimi członkami napizganymi alkiem na 80m, bekającymi na przemiennikach czy piracącymi na 11m. Albo np. po 3 latach członkostwa wydała mi gwarantowaną regulaminem legitymację i znaczek...


  PRZEJDŹ NA FORUM