Antena i spółdzielnia mieszkaniowa.
    OT pisze:

    witam. no i u mnie taka samo sytuacja - spółdzielnia nie chcę słyszać o antenie. Uzasadnienie - 1) popsujesz dach i 2) a co jak wszystcy będą chcieli - to co? lol

    Właśnie pytanie - czy jest w Warszawie jakiś prawnik, który może pomóc w komunikacja z spółdzielnią? Albo osoba, która może po prostu wziąć ten temat (oczewiście, za płatę wesoły ) - niestety z powodu stanu zdrowia nie mogę fizycznie zrobić instalację, więc i tak będę szukał kogoś.

    Dziękuję!


Nawet w Twoim przypadku:
1. Podstawa prawna odmowy. Jak nie - na drzewo
2. Jak postawisz i zdejmą - znaczy ukradli.
3. Wcześniej warto iść i pogadać, ale jak rozumiem - beton. Jako argument - sprawdź czy nie ma innych anten na dachu. Nie ważne jakich.


  PRZEJDŹ NA FORUM