Druga strona medalu |
sp3suz pisze: Ja osobiście twierdzę że jedni debile skopali wyprawę a drudzy przekombinowali akcje ratowniczą. Przekombinowali akcję ratowniczą? Wyjaśnij to, bo nie rozumiem. Najwyżej gdzie byłem to Babia Góra, latem, maiłem 16 lat. I to by było na tyle. Ale co mnie odróżnia od większości komentujących na innych portalach to, że mam WYOBRAŹNIĘ. Potrafię sobie wyobrazić jak ciężkie warunki panują zimą w Himalajach i Karakorum. Tylko człowiek bez pasji nie zrozumie człowieka z pasja... ale widać że i człowiek z pasją nie zrozumie drugiego człowieka z pasją. Przykre to. Może i Tomasz Mackiewicz przeliczył się z siłami, ale uważam że robił to dla siebie, kochał góry i Nanga Parbat. Bardziej doświadczeni ginęli w górach, przypomnieć? Chyba nie muszę. Podziwiam tych ludzi, za pasję, za wytrwałość. |