Małgosia SP2MDA SK
Małgosię znałem od ok. 1960 roku.

Michał /jeszcze nie SP2BKZ/ był w wojsku a Małgosia była Jego dziewczyną.
Gosia miałaby znak SP2BKY albo SP2BLA /sąsiedni Michała bo wtedy były wydawane "po kolei"
Starała się o inny sufiks a nie było łatwo takie coś załatwić.
Chciała sufiks MDA czyli M jak Małgorzata, D jak Dolecka i A czyli ostatnia litera w nazwisku.

Pracowała bardzo poprawnie na cw. Ale wiadomo, Michal by nie zdzierżył żony bez cw.
I pracowała AKTYWNIE do choroby i śmierci Michała 2BKZ.

Pózniej trochę zmniejszyła swą aktywność w eterze.
Była członkinią w kolejności SP2PMK, SP2ZBS i SP2TMT jak również członkini PZK.

Oboje MDA i BKZ byli gejzerem pomysłów. Nie było jeszcze "zamków czy FF" i wymyślali coś innego
np. wyprawy OLD BOY'ów, szlakiem pana samochodzika, rajdy pieczonego ziemniaka i wiele innych.

Powiedzieć, że będzie nam /toruńczykom/ Ciebie Gosiu brakowało - to za mało.
To będzie rana która szybko się nie zabliźni.
Szkoda, wielka szkoda.
Janek/SP2BMX


  PRZEJDŹ NA FORUM