Zamiar budowy statutowej siedziby PZK.
W tym wątku puszczono śmierdzący balon próbny aby sobie wszyscy pogadali. Ale jak mamy budować to też dla kogo. A może pomyśleć szerzej:
1. Czy chcemy zmian w PZK? Bo pisanie na forum a później dzwonienie z donosem na dyskutantów z forum nic nie da. Trzeba się zdeklarować. Nie można stać okrakiem na barykadzie bo coś urwą.
2. Czy reanimujemy to co jest, czy budujemy drugą organizację i przejmujemy stan posiadania.
3. Czy mamy zespół ludzi, którzy będą w stanie przejąć władze w związku? To muszą być ludzie o wysokim poziomie wiedzy i doświadczenia oraz posiadać tyle środków finansowych aby być niezależnym. Muszą też być społecznie akceptowalni.
4. Czy zapewnimy tym ludziom na tyle silne zaplecze aby nie zostali nagle sami.
5. Czy jesteśmy w stanie zapewnić tym ludziom bezwzględna większość albo jakie sojusze i jakim kosztem możemy to uzyskać.

Jeżeli chociaż na jedno z powyższych pytań odpowiemy sobie nie. To dalsza dyskusja jest bezowocna.


  PRZEJDŹ NA FORUM