O czym można rozmawiać na pasmach radioamatorskich?
a co jest zabronione?
    sp5iou pisze:



    Ale na fonii w stanie wskazującym się nie pracowało. Bełkotanie po kielichu na paśmie, to zauważyłem po powrocie do hobby po 12 latach przerwy, czyli od 2012 r. No może po odzyskaniu licencji po stanie wojennym, mniej zaglądałem na 80-tkę.

    Teraz klubuję albo wirtualnie, albo klub przy szkole - Radioreaktywacja, to picia tam niema ani ani. Nikt do dziecięcego klubu na bańce nie przyjdzie i tak trzymać.



Tu się z Tobą zgadzam. Ale na fonii FM na 2 metrach zdarzało się nawet wspólne picie na odległość.
Nie mówiąc o zablokowanym PTT, gdy w domu trwała libacja.
Nic nowego, lata siedemdziesiąte.
Od tamtego czasu przyznam, że mam pewien uraz i stosuję taką samą zasadę przy radiostacji jak przy samochodzie lub na łódce. "Piłeś nie jedź"

Całe szczęście, że były właśnie (i jeszcze są) kluby w szkołach.


  PRZEJDŹ NA FORUM