Zamiar budowy statutowej siedziby PZK. |
[quote=sp9eno][quote=sp9mrn] SP2ROB pisze: Jasne że nie PZK bo by nie wydrukowali krytyki sami na siebie ![]() Koledzy proponował bym nie rozwijać tego tematu. Współpraca jest wynikiem dwustronnych porozumień. Niektóre mają nawet po kilkanaście lat. Nikt tego za bardzo nie weryfikował i leży to gdzieś w zakurzonych segregatorach. W dobie, gdy za każdym porozumieniem kryją się finanse, trzeba dobrych prawników aby to zweryfikować. Druga sprawa nie znamy na jakich warunkach odbywa się współpraca PZK z różnego rodzaju organizacjami i mediami. Czy to są przedruki komunikatów PZK? - w ogóle cały problem prawa prasowego. Rozdrobnienie dzielnicowe powoduje, że centrala może robić co chce. Po za tym nie ma odpowiedzialności delegatów za głosowania. Nie ma sprawozdań delegatów z działalności. Odpowiedzialność delegatów kończy się 10 minut po podaniu wyników głosowania. A zamiast punktu wnioski z którymi delegaci mogli by jechać na zjazd robi się pokaz tańca brzucha. Dlatego uważam, że pewne sprawy trzeba przygotować w zaciszu klubów aby głos terenu też się liczył a nie tylko jego składki. |