Zamiar budowy statutowej siedziby PZK. |
No nie... Nie wytrzymałem !!! Do Andrzeja SP9ENO Andrzej, dziękuję za informację. Nie pytałem a znam odpowiedź i zgadzam się z nią w 100%. Do Marka SP5LS/SP0P Cała ta "dyskusja" o budowie siedziby popłynęła w dziwną stronę ("niezapłacone" składki OT50) i sumie dobrze bo pokazała, że mój postulat: Najpierw wyczyszczenie i wyprostowanie wszystkich spornych i mętnych spraw w PZK, szczególnie finansowych. I to jak najszybciej! Przy czym stan finansów i sprawozdania dostępne publicznie. W końcu jesteśmy OPP. Nikt nie będzie dawał pieniędzy, łącznie ze mną, na organizację której działanie nie jest transparentne. jest sensowny i na miejscu !!! Budujemy na skale a nie na piasku !!! Marek, Cały ten pomysł z własną siedzibą jest OK tylko nie TERAZ!!! Wprzódy porządek a potem reszta. Inaczej utoniemy!!! Przy okazji przypomnę Ci sprawę "składek klubowych" jeszcze na Wale. Pamiętasz co z tego wynikło ??? Zastanów się na spokojnie i spuść trochę pary. Jeżeli finanse nie są uporządkowane i wszelkie z nimi związane procedury to będzie tak jak zawsze... masz tego przedsmak w tej dyskusji. Piszę to nie po złości a jedynie w dobrej wierze. Co do Zjazdu w Burzeninie. Czekam na niego cały rok. Cieszę się na to spotkanie, gdzie można pobyć w gronie sobie podobnych pozytywnie "zakręconych" ludzi ,-) Jestem bardzo ale to bardzo wdzięczny całemu zespołowi, który organizuje tę imprezę. Jako jedyną możliwą z mojej strony formą wsparcia jest datek wrzucony do puszki. Mam 100% zaufanie do organizatorów tej imprezy. Nie znam szczegółów finansowych tej imprezy i w sumie nie powinienem, ale... jeżeli ktoś zechce "podbierać" kasę z tej zbiórki na inne cele no to... Panowie! Tak się bawić nie będziemy !!! :-| W tej chwili wpadł granat do dołu kloacznego !!! |