Zamiar budowy statutowej siedziby PZK.
Drogi Marku.
Nie są to rzeczy, które należy wyciągać publicznie, ale problem zaczął się od tego, że miałeś problem z tym, żeby rozliczyć wydatki OT50 na Burzenin - bo to OT50 skredytowało Zjazd techniczny. Szukałeś różnego rodzaju wymówek, łącznie z twierdzeniem, że nie masz uchwał OT.
Trzeba było ci udowadniać się, że jednak te uchwały masz. Gdy odnalazłeś je w stosie papierów, to było już łatwiej - postanowiłeś jednak pobawić się w czepianie się OT50.
Zapomniałeś jednak o tym, że sam wydajesz polecenia niezgodne z regulaminem finansowym (kierowanie faktur do Ciebie a nie do sekretariatu).

Możesz oczywiście się czepiać zarówno mnie jak i sekretarza OT50, Możesz również robić to publicznie.
natomiast wprowadzanie pojęcia "kredytowanie własnych składek" w sytuacji, gdy OT50 kilkukrotnie "kredytowało" PZK jest wysoce nie na miejscu - szczególnie, gdy ratowaliśmy twój własny tyłek.
Jak się okazało, że musisz kasę oddać, to nagle jest milion powodów do szukania problemów.

Podobnie jest z pieniędzmi pozostałymi z dofinansowania Burzenina. które miały być przeznaczone (łącznie ze zbiórką publiczną) na zakup projektora. Nagle się okazuje, że jednak ich nie ma...

Tyle tylko, że różnica pomiędzy moim sekretarzem ENO a tobą jest prosta. On się może pomylić, bo pracuje społecznie. Ty bierzesz za to kasę, więc masz wykonywać to do czego jesteś zobowiązany. A jak się pomyli, to pomóc. Bo bierzesz kasę.

Pisałem ci już wcześniej - ale teraz powtórzę - nie wykonam żadnych działań na rzecz tzw Centrali, które będą się wiązały ze skredytowaniem chociażby jednej złotówki. Nie wiem jak to zrobisz, ale dopóki nie będzie kasy na koncie OT, nie licz na jakiekolwiek ruchy. W żadnym temacie.








  PRZEJDŹ NA FORUM