Na podstawie moich obserwacji. To nie tylko hobby Temat mi zakluczono - nie wiedzieć dlaczego? |
SQ9MZ pisze: sp9nrb pisze: 3. Krótkofalarstwo to nie jest sport dla wszystkich. Określony poziom wiedzy, określony przepisami międzynarodowymi krótkofalowiec musi posiadać i basta. W innym przypadku wszystko kupne i z homologacją, wtedy by się zaczęło a ja mam "Nibus 2000" a reszta kmiotów spadać. Moim zdaniem jest DOKŁADNIE na odwrót. To jest hobby - nie sport - dla wszystkich. Żaden specjalny poziom wiedzy (na egzamin zakuty i zapomniany) a właściwie brak tej wiedzy w niczym mi nie przeszkodził, prawie wszystko mam kupne i z homologacją. Minimalne warunki antenowe się przydają. I jestem krótkofalowcem od nastolatka. Heniu ja to nawet powiem, że hobby to mało. To dość łagodne określenie, bo dla mnie, telegrafisty, krótkofalarstwo to PASJA, o której trudno zapomnieć. Bo jest obecnie tyle możliwości komunikowania się, że głowa mała, ale ja uważam kontakt radiowy za najlepszy, a CW wręcz za nobilitujący! PS: Może niektórych zbulwersuję, ale sprowadzanie krótkofalarstwa do sportu jest objawem ograniczenia zainteresowań, bez obrazy! |