Termin płacenia składek PZK za 2018.
ilu nas zostało???
    SQ5KLN pisze:



    Ok, może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Nie chodzi mi o to że w tej chwili delegat jest nieodwoływalny, tylko dlaczego wg Ciebie "nie powinien być" (bo moim zdaniem być powinien bardzo szczęśliwy).


Po pierwsze dlatego, że okazało się iż taki model słabo działa. ,-)
On się względnie sprawdza, gdy grupy interesów delegujące swoich przedstawicieli mają te interesy wyraźnie sprzeczne czy też konkurencyjne. Wtedy wygodnie jest mieć "wymiennego" przedstawiciela, który mógłby dać się np przekupić albo głupio przekonać. Albo nawet mieć możliwość wymiany ze względu na zmianę taktyki negocjacyjnej. (interesy partyjne to inna sprawa, bo one dotyczą grupy interesów ale nie związanej z lokalnymi grupami wyborców).
U nas taki przypadek nie zachodzi, nie zachodzi konflikt lokalnych grup (oddziałów) przekładający się na kształtowanie prawa (statutu). Nie ma sytuacji w której oddziały o coś konkurują między sobą. Ich przedstawiciele mają po prostu stworzyć dobre prawo dla członków całego Związku.
Natomiast może zaistnieć sytuacja, że ENO przestał być lubiany przez LSa i np LS mógłby chcieć wywrzeć na mnie nacisk, żebym za pomocą zebrania spowodował odwołanie ENO. ,-)
ale mamy mandat wolny - i tego się zrobić nie da...

MAciek


  PRZEJDŹ NA FORUM