Termin płacenia składek PZK za 2018. ilu nas zostało??? |
[quote=sp9eno] SP0P pisze: sp9eno pisze: W kwestii formalnej: każdy członek PZK wie /a przynajmniej powinien wiedzieć/, że członek ZG reprezentujący Oddział, nie podlega ani Prezesowi Oddziału ani też nawet Zarządowi Oddziału. Andrzej sp9eno Dobre, tym bardziej, że to Zarząd OT go powołuje uchwałą i uchwałą ma prawo odwołać. Oj Panie Chałubiec, naprawdę zepsułeś Pan ten statut w 2010 roku. W kwestii formalnej: wielce szanowny Skarbniku ZG, statut niestety nie przewiduje odwołania członka ZG i taki był też zamysł piszących statut.A wszystko po to aby członek ZG nie był zależny od zachciewajek zarządu oddziału. Ostatni raz miałem możność wpływania na statut PZK w roku 2004 na Zjeździe w Ryni. Zresztą w doborowym towarzystwie: 1) SP6LB 2) SP2AVE 3) SP5AWY 4) SP2HQY 5) SP2PI 6) SP9ENO Od tego czasu jak łatwo policzyć, minęło już 13 lat i odbyło się 7 Zjazdów PZK. W żadnym z tych 7 Zjazdów nie uczestniczyłem więc można było pod moją nieobecność zmienić statut PZK dowolnie i dowolna ilość razy. Jeśli nie zmieniono to może nikt nie potrafił. ![]() Ponieważ Kolega Marek Skarbnik zajmuje się pisaniem statutu PZK na najbliższy Zjazd w kwietniu 2018, to mam nadzieję, ze "wykaże się" stworzeniem dokumentu na miarę XXI wieku. Czego wszystkim i sobie życzę. sp9mrn pisze: Podlega. Tyle, że nie jest to wprost napisane w statucie. To Delegat nie podlega (i nie powinien podlegać) ani władzom OT ani nawet walnemu OT. Normalnie się na tym nie znacie - co stwierdzam ze sporym zdziwieniem... ,-) Pozwolę sobie zauważyć, że to ja uczestniczyłem w pisaniu tegoż statutu i pamiętam jaki był zamysł przy formowaniu zapisu. Być może ten zamysł nie został zapisany wyraźnie i poprawnie, ale trudno jest wymagać od sześciu facetów aby przez około 6 godzin napisali statut wzorcowy i bez błędów. Natomiast praktyka w PZK jest taka jaka jest - każdy sobie swoją rzepkę skrobie. Andrzej sp9eno[/quote] |