Pilna prośba o pomoc |
sp5ufe pisze: Tragicznych to my mamy wykładowców i uczelnie które dopuszczają by student II sem nie wiedział co to jest BER i co z nim zrobić (i jak powiązać W z dbm lub dbW) 1. Studia to nie podstawówka gdzie nauczyciel za rączkę prowadzi. Tu trzeba dużo wysiłku własnego a nauczyciel jest od kierowania kształceniem. Nikt przyszłego inżyniera za rączkę nie poprowadzi. A jak będzie głupi to pozabija ludzi lub sam się zabije. 2. Student zalicza matematykę i fizykę. To nie umie tam zdobytej wiedzy wykorzystać? W przemyśle nie ma gotowych regułek tam trzeba myśleć. 3. Jest powiedzenie aby skończyć studia należy wykazać się wiedzą lub cwaniactwem. A ten człowiek czym się wykazał? 4. Tak masz rację zgodnie z regulaminem studiów po opuszczeniu trzecich obowiązkowych zajęć (ćwiczeń powinien być już relegowany) 5. Studia to nie podstawówka, że wszyscy muszą ją skończyć. 6. Wiele studiuje bo: ma alimenty, bo ma utrzymanie ze strony rodziców, bo ma masę ulg na legitymację studencką. Bo ma stypendium socjalne. Jak zawali sesję to to bierze papiery i przenosi się na inną uczelnię. I tak do 26 roku życia. |