REMOTE jak to ugryźć . Moje doświadczenia |
SQ5KLN pisze: edit2 Poza tym argumenty "nie było tego 50 lat temu, więc używanie tego dzisiaj wypacza ideę krótkofalarstwa" Wprawdzie dałem EOT ale widzę, że robi się typowa dla niektórych dyskusja z argumentami, które nie padły i tym chętniej się z nimi polemizuje. Odezwałem się w związku z pospolitą brednią która się pojawiła, że rzekomo nieważne jest ujawnienie pracy remote. Takie oszustwo jest może zrozumiałe dla kogoś, komu w ogóle nie sprawia problemu na przykład kombinatoryka życiowa. Komuś takiemu nie wpadnie do głowy, jak wielu ludzi ceni tradycyjne krótkofalarstwo i nie życzy sobie rywalizacji w jednej grupie z kimś, kto to lekceważy. Zrozumiałe jest, że niektórym może to być wszystko jedno i widzą tylko czubek własnego nosa. |