Jaka antena na 40m - w "ciężkich" warunkach antenowych
dylemat co wybrać
    SP1AP pisze:

    SP9NRB Józku zrozum, że z parteru drut na to drzewko to jest za nisko i na drugi dzień będzie miał złośliwie zerwany.
    Gdyby to było drzewo, a nie drzewko, to co innego, bo z górnej części wnęki szłoby to powiesić kilka m nad ziemią,
    ale tak to wyjdzie za nisko i wystarczy byle jakim sękaczem albo laską zahaczyć i urwać. pomysł
    Ja tak miałem kiedyś 8m nad ziemią, to rzucił jakiś cham większą nakrętkę metalową na sznurku i urwał antenę.cool


Dlatego proponuję drut 0.3 0.5 mm. Jak się małpki przyzwyczają to nie będą widzieć. Po kilku dniach coś tam wrasta w otoczenie i już nie jest groźne. U nas na osiedlu a ten kolega mieszka ode mnie jakiś 800m nawiedzonych jest stosunkowo mało. Z drugiej strony kiedyś spółdzielnia była sponsorem klubu, tak, że powinni być przychylni. Tam ma też teren miejski a zainstalowanie końca anteny na terenie miejskim kończy jakiekolwiek dyskusje. Zresztą zdanie mam zgodę ....... kończy z reguły dyskusję bo wielu jak dobra żona. W domu pyskuje z wałkiem lata ale po za domem traci rezon i nagle jest mężu no idź.


  PRZEJDŹ NA FORUM