Drobna korekta do opisu zdjęcia w pierwszym poście: widoczna na zdjęciu Enigma to nie jest sprzęt używany przez Kriegsmarine a przez niemieckie statki handlowe w czasie wojny. Na U-botach były używane Enigmy 4ro a później 6cio wirnikowe. Czasami - później coraz częściej - stosowano "podwójne kodowanie" i początkowo używano do tego najpierw Enigmy "handlowej" a nastepnie "bojowej". Wg procedur niemieckich sam "bojowy" aparat Enigmy nie mógł się znajdować na widoku nawet w kabinie radiooperatora a już w żadnym wypadku nie wolno go było fotografować. Standardowo "maszynka" była zamykana w szafie pancernej i wyjmowana tylko na czas obróbki danych. Kodowanie i dekodowanie było wykonywane głównie przez pierwszego lub/i drugiego oficera, (rozkazy specjalne tylko przez dowódcę), operatorzy (głównie podoficerowie) najczęściej nie mieli do niej dostępu. Sama obsługa Enigmy była podobno dziecinnie prosta a głównym problemem w eksploatacji to były żarówki sygnalizacyjne. I to jest informacja z pierwszej ręki czyli od jednego z operatorów, który przeżył. Rozmawiałem z nim kilka lat temu, jak jeszcze był na tym świecie. W czasie wojny były stosowane rożne systemy kodowania, mało znane są systemy japońskie i amerykańskie, gównie z tego powodu, że niektóre nadal są .....niejawne. |