Krótkofalowanie, antenki a rozrusznik serca
SQ6ADE
Jeżeli to miało być dowcipne to wybacz, ale odkryło tylko twoją indolencję w znajomości problemu. Wiem o dwóch osobach, które miały problemy zdrowotne związane z pracą w mikrofalach. Jedną osobę która zawodowo nałapała tyle rentgenów, że powinna świecić jak żarówka a jest już po chyba kilkunastu operacjach. Wiem o problemach zdrowotnych maszynistów kolejowych związanych ze stałym i wolno-zmiennym polem magnetycznym. Wiem o przypadku osoby, która robiła próby z anteną magnetyczną zasilając ją mocą 100W co było powodem odpoczynku w szpitalu. W miejscu gdzie siedzę Miernik aktualnie pokazuje 2,36uT 0V/m a już kilkanaście centymetrów w bok 340V/m. I nic tu nie ma komputer, monitor, żarówka ledowe szt2. Największe pomierzone to 4,07uT i 1109V/m. Żeby nie robić sobie problemów zakłamuje się wyniki pomiar podając jakieś uśrednione a w tym przypadku dana osoba nawet nieświadomie może się znaleźć w lokalnie przekroczonym polu. Kończąc inaczej się podchodzi do problemów bezpieczeństwa kiedy odpowiadało się za zdrowie i życie kilkuset osób a inaczej i to nie zawsze tylko za swoje.
A kraboburgery usmażą się same jak je włożysz do mikrofalówki


  PRZEJDŹ NA FORUM