PKL vis Lica antenowa fi 4mm wojskowa |
sq5gvy pisze: Znaczącej różnicy raczej nie zauważysz. Nawet przy długich antenach kilka dodatkowych omów rezystancji strat obniży sprawność anteny o kilka może kilkanaście procent. Nawet gdyby spadła o połowę tj 3dB to jest zaledwie 1/2s. Taką różnicę przykryją i zamaskują inne czynniki wynikające np z wpływu miejsca zawieszenia, warunków propagacyjnych itd. Żeby wyłapać tą różnicę trzeba byłoby stworzyć laboratoryjne w pełni kontrolowane warunki pomiaru. Pozdrawiam Andrzej SQ5GVY Dokładnie tak jest jak piszesz. Antenę można zrobić z dowolnego przewodnika metalicznego. Ma to drugorzędny wpływ na osiągi praktyczne. Zatem jak już wielokrotnie tu pisano, koledzy wykonują anteny z aluminium, miedzi, brązu, drutu stalowego, chromonikieliny i różnych innych stopów i nie ma to większego znaczenia, bowiem każda tak wykonana antena po zestrojeniu da podobne efekty praktyczne. Obecnie używam anteny drutowej wykonanej z linki stalowej ocynowanej i działa bez zarzutu. Poprzednio miałem taką samą, ale z drutu miedzianego i różnica była między nimi tylko taka, że z miedzi się rozciągała po halnym i trzeba ją było co 2 lata zestrajać na nowo. Stalowa już nie ma tej wady. Absolutnie nie było różnicy w nadawaniu czy odbiorze w praktycznym zastosowaniu. Naturalnie gdyby je mierzyć w warunkach powtarzalnych to różnice byłby spore, ale jak piszesz wyżej, nawet spadek o 3 dB to tylko 1/2 S. Czy ktoś będzie sobie tym głowę zawracać. To trochę tak jakbyś chciał ulepszy auto aby zamiast 10 l/ 100 km spalało 9,7 l/ 100 km. Różnica jest, ale w praktyce jest to różnica nieistotna. Jest to zmiana nieuchwytna, dla której trudno określić praktyczny zysk. Pozdrawiam! |