Komisja Statutowa PZK.
Canis, nigdy nikogo niewinnego nie pozwałem. Kilka spraw to były sprawy z powództwa prokuratury, które skutkowały pozwem cywilnym. To nie byli niewinni ludzie. Dostałem nauczkę, bo nie pozwałem kilka lat temu jednej osoby, którą sąd skazał na grzywnę, a ja odpuściłem myśląc że to będzie dla tej osoby nauczka. Bardzo się myliłem. Z tą osobą mam problem do dzisiaj, a sprawy przedawniają się po roku. Dlatego teraz nie odpuszczam- nikomu.
Czekam na spotkanie z HFiarzem w sądzie, nawet w Szczecinie.


  PRZEJDŹ NA FORUM