Komisja Statutowa PZK. |
SQ5KLN pisze: SP6OUJ. pisze: Grek, Zmiany w sądownictwie moga wyść tylko na dobre. Sprawy będą załatwiane szybko, a nie tak jak teraz ciągną się latami. To o czym wspomina Greg (a przynajmniej tak mi się wydaje że to miał na myśli :-)), to tzw. rewizje nadzwyczajne, czyli możliwość "ruszenia" wyroków wydawanych przez sądy po wyczerpaniu wszystkich możliwości odwołań, apelacji, kasacji itp. mimo że takim wyrokom nie można od strony formalnej nic zarzucić (chodzi o wyroki zgodne z prawem ale rażąco "niesprawiedliwe"). Jak na razie to jest w fazie projektów i ma być stosowane tylko na wniosek ministra sprawiedliwości lub prezydenta i tylko w sytuacjach ewidentnej "niesprawiedliwości" wyroku (na przykład gdy okaże się po fakcie, że sędziowie reprezentowali interes którejś ze stron lub własny, gdy działali pod wpływem szantażu, gdy działali jako narzędzie "walki politycznej" itp.). Tego typu rewizje nadzwyczajne raczej nie dotkną zwykłych spraw takich jak Twoje o zniesławienie przez pomówienie (czy tych związanych z PIP). Co to ma wspólnego ze mną? Nie byłem strona tego postępowania, a jedynie świadkiem. Strona był prokurator i oskarżona, która na mnie donosiła. Dostała wyrok, który jest prawomocny. Sąd nie miał wątpliwości wydając wyrok, bo podrobienie podpisu stwierdziło 2 biegłych grafologów. Były też inne zarzuty, które się potwierdziły. Wyrok jest prawomocny. Teraz moja kolej wytoczyć pozew o zniesławienie skazanej. Pozew już napisałem i jest u mojego prawnika. Jak go przyklepie, to niosę go do sądu. Jak to mówi jeden z moich Kolegów, lepiej mieć mnie po swojej stronie. |