Burdel w UKE
SP1ST:

Może i są przyjaźni, może i kompetentni ale przeczytaj uważnie to co napisałem wcześniej.
1. Pisałem do nich maila, zasugerowali żebym się odczepił.
2. Dzwoniłem do nich, to samo, twierdzą że jak zwrotka dojdzie to znak będzie zaktualizowany.
Zwrotka od pół roku nie doszła ?
Nie wiem, może nie doszła, nie moja wina.
I teraz co, znaku nigdy nie będzie na stronie "bo nie ma zwrotki" ?
Co, mam im wysłać notarialnie potwierdzone ksero pozwolenia które sami wydali ?

Poza tym przecież to czy odebrałem z poczty pozwolenie czy nie, nie ma znaczenia, moc prawna pozwolenia jest.
Pozwolenia są oficjalnie wydane, podpisane przez urzędnika, i żadna zwrotka nie ma znaczenia prawnego.

Koledzy (co niektórzy) weźcie się skupcie i piszcie w temacie albo w ogóle bo jak czytam argumenty w stylu "jestem dumny ze znaku" albo "ja nie korzystam ze strony" to to jest jak rozmowa z przedszkolakiem, to nie ma nic wspólnego z niedziałającą poprawnie stroną.




  PRZEJDŹ NA FORUM