CQWW CQ 2017
Refleksje po...
Jak Mirek wcześniej wspomniałeś, kwestia dorabiania mnożników należy do szeroko rozumianej taktyki. Lepiej czekać i próbować na siłę zaliczyć jakiś mnożnik czy zrezygnować? Celem jest uzyskanie jak najlepszego wyniku końcowego. W moim przypadku, przy uzyskiwanych około 4 tys. punktów i mnożniku około 500, jeden mnożnik w rozliczeniu końcowym daje tyle samo punktów co 8 qso z EU lub 3 z USA, UA9 lub innych "łatwych" dx-ów. Może okazać się, że np. 15 minut stracone na mnożnik nie było opłacalne i to pod warunkiem sukcesu. A jeżeli nie udało się to już w ogóle sytuacja beznadziejna. Dlatego ważne jest "oszacowanie" powodzenia w dowołaniu się. Trochę pomaga w tej sytuacji drugie radio, na którym można w międzyczasie prowadzić normalną pracę. Niemniej dylemat zawsze występuje.
Boguś sp7ivo


  PRZEJDŹ NA FORUM