Tygodnik Krótkofalowca ??? coś się stało? |
sp9aki pisze: Nasz Przyjaciel roni tu "krokodylowe łzy" nad chwilowym brakiem pojednania wśród krótkofalowców. Sam będąc krótkofalowcem, jakoś mimo upływu wielu lat, dotychczas nie pojednał się ze swoim byłym przyjacielem (też krótkofalowcem) z m. Głubczyce. Tu praktyka z teorią pozostają w wyraźnym dysonansie. Zjawisko znane od dawna, choćby i z dramatu G. Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej" (premiera w 1906 roku). jaQbek - Wy tu Obywatelu tematu nie zmieniajcie z nudów... Nasz? Wasz przyjaciel? A któż to taki? Bzdury Waść piszesz? Skleroza jakowaś czy cuś? Korespondencje prywatną też pewnie czytasz. Tu już kilka razy pisałem i Tobie i Jemu, że Wam wybaczam: kłamstwa, obrazy, donosy, pogróżki i inne zarazy wypisywane o mnie i mojej rodzinie tu i ówdzie? Hm, czy ów krótkofalowiec z Głupczyc jest jeszcze krótkofalowcem? Poza tym jaQbku mądrzy śpiewają: "Bo do tanga trzeba dwojga." PS Co do Dulskiej czy Zapolskiej, to przy okazji zapytam: kiedy mnie przeprosisz? |