CQWW CQ 2017
Refleksje po...
Propagacja na dolnych pasmach była całkiem przyjemna.
W pierwszych dziesięciu minutach zrobiłem ZF5 i PZ na 40 metrach.
Co zaskakujące to, ze najwięcej QSO zrobiłem na 160 metrach.
O ile oczywiście można mówić o wyniku bo nie przepracowałem sumarycznie chyba 10 godzin.
Za to rozwiązałem problem z odbiorem mojego znaku. Trochę to trwało zanim się nauczyłem.
I w sumie nie wiem co było trudniejsze: nauczyć się nadawać H o jakieś 4 grupy wolniej od reszty czy skonfigurować pod to makra w N1MM+.
W kazdym razie udało się co od razu było widać bo odsetek nietrafionych odbiorów typu SF1 lub 5F1 spadł z ponad 50% do zaledwie kilku.
Tu należą sie podziękowania jednemu z kolegów ((niestety nie pamiętam komu, który podpowiedział to rozwiązanie).
Zauważyłem jednak coś innego. I to jest znak czasów, ale dosyć smutny.
Wczorajsze CQ WW to był kolejny contest komputerów i dekoderów.
Średnia prędkość nadawania to było ok 35 grup. Poniżej 30 praktycznie nie słyszałem. Niektórzy rekordziści walili przez cały czas po 48 i więcej. Jakby to były mistrzostwa HSC.
Szczególnie stacje z Cypru (oni już od dawna) i Maroko (pewnie też rosyjscy operatorzy).
I nikt mi nie powie, a jakby powiedział to i tak nie uwierzę, że kilkanaście tysięcy ludzi w tym wielu niedzielnych operatorów nagle doznało łaski i opanowało High Speed CW.

Operator CN2 nie przejmował się przkazaniem "dostosuj prędkość do korespondenta", raczej kierował się pierwszym przykazaniem contestowym :nie zmieniaj prędkości, skoro woła to odbiera".
W związku z tym Marokańczyk sypał jak z Kałacha 48-50 grup, a cała reszta woła w swoim tempie.
I łączności zaliczały się bez powtórzeń.
Z drugiej strony czy to na pewno były łaczności?
Przecież i tak wiadomo co korespondent poda, więc nieważne co on tam nadaje i z jaką predkością.
Byle odebrać własny znak, a tu z własnego doświadczenia powiem, że bardzo mało czasu potrzeba aby rozpoznac melodię znaku nawet przy największych prędkościach.
Ciekawe kiedy, myśle, że bardzo szybko będziemy mieli zawody CQWWFT8.

To tylko luźne refleksje, ponieważ zabawa i tak była niezła.


  PRZEJDŹ NA FORUM