Polska wyprawa TO2SP - 16-30 listopada 2017 |
Słuchałem dziś rano na 80 m przez ponad godzinę w jaki sposób pracują niektórzy nasi operatorzy z wyprawą TO2SP i trochę mnie to zmartwiło, że mało słuchają, a dużo nadają. Po co 2-3 razy podawać jednym ciągiem swój znak, gdy przez ten czas korespondent robi już z inną stacją QSO? A kiedy prosi o powtórzenie znaku, to na spokojnie wystarczy podać go wyraźnie raz i posłuchać czy odebrał. Jak nie usłyszy, to powtórzyć - zaufać, że z drugiej strony jest życzliwy, wytrawny Operator i zechce odebrać. Na szczęście operator TO2SP uczył cierpliwie w jaki sposób trzeba potwierdzić podany Jego raport. Czasem wołał po kilka razy usłyszaną stacje z SP prosząc o potwierdzenie znaku albo raportu. Wiem, że emocje, radość usłyszenia swojego znaku jest wielka. To jednak nie oznacza, że stara zasada: słuchaj, słuchaj, słuchaj i dopiero potem nadawaj - zmieniła się. Jak zwykle prawie przez 100% stacji raporty były podawane 59, a potem cisza, gdy była prośba jedna, następnie druga... o powtórzenie znaku czy raportu. U mnie był słyszany po 6.00 loc na 58 i taki raport uczciwie podałem. Gratuluję wszystkim radości nawiązania QSO, a innych zachęcam do dalszych prób. Nasi Operatorzy na TO2SP są świetni i cierpliwie wyłuskują także słabe sygnały. Powodzenia i dobrej zabawy! |