LW - czy trzeba balun ?
    SQ5KLN pisze:



    Wychodzisz z założenia, że jeśli nie masz nic lepszego do dyspozycji, to to co masz jest dobre (albo co najmniej wystarczające) :-)

    Następnym razem proponuję zastosować sól kuchenną na skaleczenie, bo "o cholera, rozejrzałem się po pokoju, nie ma nic innego" :-)


Wychodzę z założenia, że skoro mam świetnie uziemiony kaloryfer w pokoju, do którego mam zrobione porządne obejmy i spełnia swoje zadanie, to jest to lepszym pomysłem niż podpinanie się na zewnątrz bednarką, ciągnięcie tej bednarki w poprzek bloku, robienie dziury na wylot w elewacji, wprowadzenie jej do pokoju, tylko dlatego, żeby Tobie poprawić humor?
Ani nie będzie to wyglądać estetycznie, ani nie ma to uzasadnienia ekonomicznego, ani kompletnie nie przyniesie innego efektu jak ten który już mam. Myślę, że skoro nie mieszkasz w bloku, to dla Ciebie specyfika takich zabiegów w bloku jest tematem kompletnie abstrakcyjnym.
Co do skaleczenia, to niestety muszę Cię rozczarować. W przeciwieństwie do uziemienia w pokoju, apteczkę mam pod ręką. taki dziwnytaki dziwnytaki dziwnytaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM