MP ARKI. czyli......
"Nie zdziwię się, jeśli zaraz ktoś przegrany będzie twierdził, że napadła go załoga angielskiej łodzi podwodnej, która ominęła blokady, wpłynęła do Dunaju, jakimś dopływem dostała się do nas, potem rurami kanalizacyjnymi podjechała do radioshacku i zakotwiczyła w oczekiwaniu na zawody krajowe aby zakłócać albo niszczyć kable szpilkami"

Dajcie spokój z tą dyskusją. MEP powinien zamknąć temat. Ten wątek prowadzi donikąd i powoduje obrażanie ludzi przez innych. Dzisiaj oni wygrali zawody - jutro my wygramy. Ktoś przez to coś zyska? - Ktoś będzie mniej głodny? albo zdrowszy? Po co sobie psuć humor i zdrowie. Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM