Komisja Statutowa PZK.
Dobra, dosyć wygłupów. Najbardziej znanym problemem dotyczącym tłumaczeń była kwestia napisów do filmów i portalu "napisy.org", któremu się parę lat temu upiekło - ale wyłącznie dlatego, że sąd dał się przekonać, że tłumaczenia były robione ze słuchu a tłumacze nie byli śwaidomi bezprawności działań.. Tyle, że to tak naprawdę nie zamyka sprawy - i ona jeszcze wróci. Jak chcecie sobie poczytać to proszę uprzejmie.
http://staw.org.pl/pl/prawo-autorskie-z-punktu-widzenia-tlumacza-aw/
https://bezprawnik.pl/napisy-do-filmow-i-seriali-prawo/

Próba wkręcania PZK jako organizacji pożytku publicznego w temat instrukcji jest przejawem nieodpowiedzialności i wygląda jak chytra chęć wsadzenia kogoś na minę pod naciskiem tzw "opinii publicznej".
Jeżeli natomiast któryś ze szturchających Prezesa albo Piotra JMRa chciałby na własną odpowiedzialność i pod własnym nazwiskiem opublikować te materiały - to oczywiście może to zrobić - mając świadomość ryzyka prawnego i możliwej odpowiedzialności karnej, która może się z tym wiązać.

Amen

MAc
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM