"Taka była polska elektronika"
Pracowałem 7 lat w ZR Diora. Wzmacniacze się paliły już na linii produkcyjnej. Na linii WS354 masowo leciały tranzystory. To samo było na Tosca Ws-303. To zależało od dnia i dostawy tych tranzystorów. Nieraz połowa produkcji ( 400 sztuk na zmianę) czyli 200 szły do wymiany, a przyszedł taki dzień że wszystkie działały. Tego nikt do dzisiaj nie umie wytłumaczyć.


  PRZEJD NA FORUM