Kiedy radio sprawdza się lepiej niż telefon? |
[quote=SWL_SP5] SQ5KLN pisze: SWL_SP5 pisze: Tematem tej dyskusji nie jest dywagacja typu: "który ręczniak (amatorski) wytrzymuje na nasłuchu 2 tygodnie" tylko.. ..KIEDY RADIO SPRAWDZA SIĘ LEPIEJ NIŻ TELEFON? Podałem przykłady w poście, który wybiórczo zacytowałeś (cytując tylko to, co dopisałem po 'edit'). A ręczniaka podałem jako przykład czasu pracy na porównywalnym akumulatorze jak w telefonie komórkowym (pod tym względem radia samochodowe czy stacjonarne wypadają jeszcze gorzej) - sam poruszyłeś temat czasu pracy baterii w smartfonie, odpisałem tylko, że w radiu ten sam akumulator będzie działał jeszcze krócej. Nie podałeś żadnych konkretnych przykładów tylko zacząłeś swój post z jedną edycją (http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2485606) od wyjaśnienia - czym jest telefon komórkowy a następnie zacząłeś wskazywać różnice pomiędzy radiem a telefonem. SQ5KLN pisze: edit I nie wywalaj całych akapitów swoich postów w których najpierw zaczynasz prowokować, a potem "ale o co chodzi?" - ten numer już znam ,-) Ja podałem konkretne przykłady a ty co zrobiłeś? Patrz poniższe przykłady: 1.- Pokaż mi ręczniaka, który wytrzyma powiedzmy dwa tygodnie na nasłuchu na jednej baterii 2.- Radio amatorskie akurat jest tu kiepskie pod względem użytkowym - dogadasz się tylko z krótkofalowcami 3.- Podawanie radia amatorskiego jako przykładu użytkowości radia to kiepski pomysł, bo radio amatorskie to przede wszystkim hobby 4.- Znacznie lepszym przykładem użytkowej przewagi radia nad GSM jest CB wśród kierowców ciężarówek czy PMR wśród budowlańców 5.- Radio amatorskie w 99,99% przypadków wykorzystywane jest "bezużytecznie" (tylko dla samej przyjemności, przez wielu nawet wtedy gdy komórka byłaby odpowiedniejsza). KTO TU PROWOKUJE?.. ps. Jak rozumieć odpowiedź, że najpierw coś piszesz a potem usuwasz? [/quote] To ja mam do ciebie i tym podobnych kolegów jedno zasadnicze pytanie ,po co wam licencja,znak (dla szpanu?) ręczniak w kosztach dobrego smartfona (też dla szpanu?) a może inaczej wyobrażaliście sobie to nasze hobby? ,zastanówcie się po co i albo nie nazywam się krótkofalowcem i mam marne wyobrażenie o tym albo wkładam zezwolenie do koperty i wysyłam do UKE.Jak to mówią zawsze są dwa wyjścia jak mnie zabawa nie interesuje |