Kiedy radio sprawdza się lepiej niż telefon?
    sp9ww pisze:

    Sytuacje kryzysowe - zgoda, radio jest górą, tylko, że w od nie było przez długi czas prawdziwego kataklizmu gdzie cześć lub całe miasto odcięte było by prądu i łączności ( ostatni przypadek to powódź we Wrocławiu ale jak na złość nie chce się powtórzyć ... co roku jak w USA )

    Hobby - też OK ale pytanie czy radio to jest już takie samo starodawne hobby jak strzelanie z łuku albo jazda konna ? Da się polować łuku ( wiem ze w PL nielegalne) ale dzika nie ustrzelisz tak aby się nie męczył a na koniu nie pojedziesz na zakupy do marketu ....


A ja tu czuję nostalgię w twoich słowach do CB ale to nie to samo, radio to hobby to wypełniacz czasu podróże bez wiz i biletów wystarczy znajomość nawet mała języka angielskiego a jaka frajda .Dodatkiem są karty QSL a dla niektórych konstrukcje sprzętu i anten i to nie są czcze słowa a obserwacja moich 50lat pracy na pasmach.Znajdź coś dla siebie bo spektrum pracy jest szerokie.


  PRZEJDŹ NA FORUM