MP ARKI. czyli...... |
sp7ivo pisze: Bogusław sp7ivo P.S. Jurek hf1d, poświęciłem się i policzyłem liczbę uczestników w ostatniej turze w poszczególnych okręgach. SP1 - 13 uczestników, SP3- 5 uczestników, SP6 - 4 uczestników, SP9 - 55 uczestników, w pozostałych 11-15. Gdyby obowiązywał proponowany przez Ciebie regulamin, przeprowadzam się do pierwszego okręgu, hi. Ci z dziewiątego okręgu nawet nie mieliby po co brać udziału. Boguś, z całym szacunkiem, policzyłeś ilość stacji, ale nie policzyłes jakie mogą być tego efekty. Dla przykładu Przykładowa odległość pomiedzy stacjami w SP9 50 km daje 39 pkt 100 km daje 46 punktów Przyjmijmy, ze te 55 stacji mieści się pomiedzy 50 a 100 km i średnio 42 punkty za QSO 42 punkty x 54 stacje = 2268 punktów średnia odległość pomiędzy SP9 a SP1 to 450 - 550 km. Przyjmijmy 550 550 km = 63 punkty 63 punkty x 13 stacji z SP1 daje tylko 819 punktów. Nadal uważasz, że warto przeprowadzić się do SP1? Ten wzór wyrównuje szanse i nikogo nie premiuje w specjalny sposób. Oczywiście można policzyć w drugą stronę Stacja z SP1 może zrobić 55 QSO z SP9 i da jej to 3465 punktów. Jeżeli w SP9 działa spółdzielnia to nikt nie ma szans na zrobienie kompletu QSO (pomijam oczywiście propagację i czas poświęcony na inne stacje). Przyjmijmy 2/3 czyli 40 QSO To dałoby 2520 punktów. Inny wariant. Stacja z Warszawy robi powiedzmy 100 QSO na średnią odległość 200 km 53 punkty x 100 - 5300 punktów. Oczywiście zarówno w przypadku stacji SP1 jak i SP9 pominąłem inne QSO dające też punkty. Mozna by przeliczyć kilka logów z jakichś krajowych zawodów. Wprowadzenie ln powoduje, że ewentualne skrajności ulegają mocnemu spłaszczeniu. Stąd Twój wniosek o SP9, które nie ma po co startować jest niestety błędny Powiedziałem, że punktowanie na 80 metrach w oparciu o odległość wymyślili Anglicy. To prawda. Natomiast rachunek logarytmiczny stosowaliśmy czasem w przetargach, gdzie gra szła o większą stawkę niż gacie sołtysa. Chodziło o to, żeby nie opłacało się oferentowi zaniżyć ceny w stosunku do pozostałych. Bywało, że przetarg wygrywała firma z trzecią lub czwartą ceną. Oczywiście nie mam złudzeń, że żadne zmiany w regulaminach zawodow w SP nie przejdą. Grupa ludzi zainteresowany, żeby woda była jak najbardziej metna jest może nie za dużo, ale wybitnie wpływowa. Tylko szkoda, że cierpią na tym naiwni, wierzący w uczciwość i swoje umiejętności jak chociażby założyciel tego tematu. Wychodzą na frajerów, a przecież liczy się cwaniactwo i spryt. Bo jest grupa ludzi którzy wygrać muszą za wszelką cenę. Muszą bo inaczej się uduszą. Ubiegłoroczny przekręt z regulaminem SPDX Contest 2017 był koronnym przykładem, że u nas nic nie może być uczciwie i przejrzyście. Musi być pokrętnie jak za wschodnią granicą. I nie chodzi mi o to co zmieniono, tylko o to, że zrobiono to pod stołem. Edit: sorry, ale argumentu dotyczącego czasu wysyłania logów nie kupuję. Nie żądam tego w zawodach międzynarodowych. Przypomnę,że mówimy o zawodach krajowych w których startuje ok setki stacji. Podaj mi jeden argument za wydłużeniem czasu wysyłania logów do trzech dni czy tygodnia. W dużych zawodach rozumiem, że chcesz odsłuchać na spokojnie cały zapis i skorygować ewentualne błędy. Skoro organizator nakłada na Ciebie obowiązek rejestracji to masz prawo z tego zapisu skorzystać. |