QSL: Biuro, LOTW, eQSL, a może e-mail |
Cała ta dyskusja pomija jedną dość istotną moim zdaniem rzecz. Czy ktoś pomyślał o tym, ilu nadawców nie używa komputera i nawet go nie posiada? Bo ja znam takie osoby nadal logujące łączności w papierowych dziennikach, które wcale nie mają zamiaru zamieniać ich na komputer, autentycznie. Mają prawo tak robić? Oczywiście jak najbardziej! To ja znam tylko kilka takich osób, a ile ich może być globalnie? Nie zapominajmy, że wielu z nas nadawców wychowało się gdy jeszcze słowo "komputer" nie było u nas znane, więc jak niby mieli wejść w to tak łatwo, jak dziś przedszkolaki??? ![]() PS: Ja się zetknąłem po raz pierwszy w życiu z komputerem trochę po przekroczeniu 60 lat i zapewniam, że dla mnie to nie było łatwe, ani trochę. ![]() |