QSL: Biuro, LOTW, eQSL, a może e-mail
    sp3jbi pisze:



    Jurek nie musisz zgadzać się ze mną lub nie. To co przedstawiłem we wpisie to nie mój tok myślenia, to pewien hipotetyczny scenariusz. Ten tok myślenia, nie jest jednak oderwany od życia, oparty jest na faktach. Nikt pewnie nie pokusił się o analizę, ile osób należy do organizacji tylko w celu korzystania z usług biura QSL. Wiele wpisów świadczy o tym, że wymiana elektronicznych QSL-ek rośnie kosztem obrotu papierowymi QSL-kami. Znak czasów ? Jaki to może mieć wpływ na organizację ? Bo z pewnością nie każdy prezentuje Twój sposób myślenia.

    Pozdrawiam, Zenek


Zenek,
to wcale nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko ile jej masz.
Mogę zaklinać rzeczywistość, ale niestety są to rzeczy bardzo mocno powiązane.
I chyba coraz bardziej rozumiem tych którzy tak myślą. Przynajmniej nie mają dylematów.
Żyją zdrowiej.

Nawiasem mówiąc przejrzałem swoje zasoby w eQSL, zerknąłem na stacje polskie. Przyznam, że lista robi wrażenie.


  PRZEJDŹ NA FORUM