QSL: Biuro, LOTW, eQSL, a może e-mail |
SQ5KLN pisze: Edit: Czekam na jakieś racjonalne argumenty, które stoją na przeszkodzie jakiemukolwiek krótkofalowcowi w elektronicznym potwierdzaniu QSO. Zamiast tego czytam (nie personalnie od Ciebie, ale ogólnie) argumenty typu: nie chce mi się, świat papierem stoi, szkoda czasu, nie uznaję, papier ładnie pachnie, kiedyś tego nie było itp. czyli to żadne obiektywne przeszkody a tylko "gusta i guściki". Ja od dzisiaj nie potwierdzam łączności ze znakami o sufiksie zaczynającym się na M, bo tak, bo nie uznaję, bo nikt nie będzie decydował co mi się podoba a co nie, bo jeśli Tobie zależy do dostosuj znak do mojego widzimisię itd. - żenada no nie? :-) ale ja nie mam z tym problemu jeśli korespondent mówi że nie potwierdza Qso bo to bo tamto, jęśli nie potwierdza sufiksów na M to jego wybór, ja to szanuję, |