| Od kilku dni z ciekawości uruchomiłem emisję FT8, wcześniej trochę wiedzy by coś wiedzieć na jej temat. Pobrałem program WSJT-X 1.8.0-rc3, czyli najnowsza ze strony autora. Wszystko działa poprawnie, ćwiczyłem pierw na sucho, czyli bez wyjścia w eter. Po kilku dniach przestał dekodować nie wiedziałem czemu, doszedłem i była to moja wina, dokonałem synchronizacji czasu i wszystko wróciło do normy. Wyszedłem w eter, by zgadzały się częstotliwości nadawcza z odbiorczą przytrzymuję Ctrl na klawiaturze i myszką na wodospad i jest okey, wołam Cq, zgłasza się korespondent odpowiadam i co?, dalej brak zaangażowania, komputer robi to wszystko za mnie trochę mało ciekawe jak dla mnie. Następne postanowiłem przeprowadzać QSO systemem BK dając korespondentowi wszystkie informacje jak w typowej łączności np. telegraficznej to już było lepsze, ale tylko ja to wysyłałem mój korespondent tylko kwitował odbiór, potem kilka maili jak ja to zrobiłem, ten program daje taką możliwość i te łączności coś wnoszą wiemy kim jest dany korespondent, jaki mamy sprzęt i wiele innych info. podobnie jak na PSK, RTTY itp. Przeprowadziłem również systemem BK QSO z dwoma korespondentami, czyli po staremu w kółeczku, tu trzeba było użyć mocnej koncentracji by nie pomylić info. dla właściwego korespondenta, oczywiście obaj moikorespondenci odbierali informację mimo, że nie dla niego była wysłana. Czas QSO był dwa może trzy razy dłuższy ale udało się, a obaj korespondenci niemieccy byli pod wrażeniem. Czy będę stosował emisję FT8 na dziś trudna odpowiedz, podobnie jak JT65 z której to zrezygnowałem tylko dlatego, że brakuje mi pełnej łączności od mojego korespondenta już wolę PSK, RTTY nie wspomnę o CW które to te informacje niosą, a WSJT-X też może. Używam radia FT-897, modem DIGI, WSJT-X 1.8.0-rc3, laptop Win.8.ant. dipol. |