SQ5SKB - Witam
Ano jakoś ruskie radiogramy trzeba było odbierać. Ja w nasłuchu byłem, klucza nie uczyli ale i nie zabraniali, a że polubiłem "titawę" a sala ze sprzętem była do dyspozycji do tego czasu mnóstwo, to i sztorcowego się naumiałem. Niedługo się czas mi wreszcie powinien pozwolić, przekonam czy to jest tak jak z jazdą na rowerze czy jednak się zapomina.


  PRZEJDŹ NA FORUM