Pomiary kabla / kabli koncentrycznych . Moje pomiary., Andrew , RFS LCF12-50j
Kolego dziękuję za wyczerpujący wykład pseudoteoretycznych wieści objawionych. Zaczniemy od tego, że przedmiotowe książki z posiadam fizycznie w mojej bibliotece. W zakresie krótkofalarstwa moimi mentorami byli SP9GG i SP9MM. Ludzie, którzy coś w polskim krótkofalarstwie znaczyli. Czy do skutecznej pracy potrzebna jest znajomość rozmiarów śrubek mocujących maszt? Czy wystarczy może jak w profesjonalnych służbach zasada strojenia. Roztrząsanie cudów niewidów najczęściej kończy się odejściem od krótkofalarstwa. Nie muszę opisywać każdego elementu z osobna. Mogę całość potraktować jak czarną skrzynkę. A teraz do szczegółów. Pomysł wykorzystania przewodów z sieci 230V nie jest mój i poczytaj na internecie a znajdziesz opisy. Sprawa strat. Są przewody o podwyższonej stratności izolacji Nie wnikam czy celowo czy urok produkcji. Ale tak jak wspomniane kable głośnikowe, przeznaczone do pracy przy kilkudziesięciu kilohercach (alikwoty) okazuje się, że mają bardzo małe straty praktycznie do około 100 MHz. Czy dla praktycznego strojenia układu ma znaczenie jak przy danej częstotliwości ta linia transformuje? Przecież transformacja tej linii zależy od częstotliwości a ta jest zmienna. Gdyby kolega miał więcej niż ... z matematyki to by policzył sobie jak wygląda transformacja linii stratnej. I wtedy szybko by mu wyszło, że linia o wyższej oporności falowej łatwiej transformuje. A zresztą w wymienianych przez kolegę książkach jest wzór na określenie oporności ćwierćfalowej linii transformującej przy określonej oporności wejściowej i wyjściowej.
A jak to chodzi? Na FT-817 bez dopalacza (na opisywanym zestawie) fonią zrobione: USA (tabela osiągów QRP). Wschód (do pierwszego skoku) raczej bez problemów. Na 50 MHz praktycznie większość Europy. Na 3,5 MHz bardzo często raporty 59.
Na zakończenie kol SP9GG (SK) miał powiedzenie: każdy kawałek drutu może robić jako antena, tylko trzeba umieć ją zestroić. Moje powiedzenie, jest takie, że najlepsza antena to jest ta na której się pracuje a nie ta o której się marzy. A wielu młodych inżynierów dopiero w życiu uczy się, ze dopiero teoria przekuta w czyn daje pożądany efekt. Zapraszam kolegę na teoretyczną łączność na teoretycznej antenie. chory


  PRZEJDŹ NA FORUM