andrew_sp5mod pisze:
Koledzy, mając obawy kupiłem więc 12,5m zobaczymy, jak będzie z wytrzymałością.
Jeszcze raz ponawiam zapytanie odnośnie blokady segmentów przed składaniem na skutek wibracji na wietrze. W innym moim vertical'u na 40m mam tak, że na cieńszym/górnym segmencie nawijam kilka zwojów taśmy malarskiej a następnie całe złącze pokrywam jakąś dobrą taśmą samowulkanizującą. Jest to bardzo skuteczne, ale trudno potem złożyć maszt. Myślę nad opaskami/obejmami do węży gumowych.
Pozdrawiam Andrzej, SP5MOD
Jeżeli maszt ma stać dłużej niż normalnie to się robi w polu to jednak zalecam założenie cybantów w ilości po dwa na każdą sekcję masztu (odległość pomiędzy cybantami ok 10-15 cm). Zapobiegnie to ewentualnemu pękaniu rur "GRP" na złączach. Pękanie krawędzi poszczególnych sekcji przydarzyło mi się nawet w 12 metrowym Spiderbeam i nie ma to żadnego związku z odciągami
Wcześniej przeczytałem, że zamierzasz wprowadzić kabel głośnikowy do środka masztu. Pozwól, że powiem iż z praktycznego punktu nie jest to dobry pomysł. Po co utrudniać sobie życie przy składaniu masztu i bawić się w wyciąganie przewodu, jeżeli można wykorzystać zaciski np. Herbie

i zamocować przewód z boku masztu. Składając maszt odpinasz zacisk, zabierasz przewód i po problemie. Do zablokowania masztu raczej taki zacisk się nie nadaje |