Poszkodowani strażacy z OSP - skradzione radia MOTOROLA
Na miejscu akcji wszystkie fotele w wozie strażackim są puste więc nic by nie stało na przeszkodzie, żeby siedział sobie tam taki typowy krótkofalarski leśny dziadek i nadawał telegrafią wiadomości do sztabu lol Do co nie doleci na strażackim UKFie dotrze telegrafią w np. paśmie 80m. A z anteną to żaden pproblem przecież strażacy mają drabiny. Będzie po polsku, patriotycznie i wbrew kondominium certyfikacyjno-homologacyjnemu lol A operatorów wyszkoli nie kto inny stylko niejaki SUZ


  PRZEJDŹ NA FORUM