Ankieta IARU R1 VHF and up contest 2017
Nie chciałbym prowadzić jakichś personalnych polemik, ale dla mnie zawody to jak maraton - startuje 1345 uczestników, ktoś jest pierwszy, ktoś 1345-ty.
Co do czeskich stacji, szczególnie MO na 144, szczególnie na początku zawodów, zazwyczaj nie nadążają za zgłaszającymi się stacjami i ktoś bez QRO powinien wykazać się cierpliwością albo zawołać po kilku godzinach zawodów.
Byłem przed laty na jednej z takich stacji (około 800 m asl - ograniczyciele zapomnieli o wprowadzeniu kategorii zależnej od wysokości zainstalowania stacji!) - składała się z 4 anten stałych ustawionych w najbardziej aktywne rejony ( a SP za aktywny to nie jest), do każdej z tych anten dołączony był trx z 1 kW PA, była jeszcze jedna antena obrotowa ze swoim trx+PA.
W czasie nadawania pracuje wszystkie 5 nadajników - odpowiada się stacji, której znak pierwszy zostanie wprowadzony do sieci komputerowej obsługiwanej przez wielu operatorów na antenie i trx operatora, który wprowadził znak - w tym czasie pozostałe trx milczą. Potem odpowiada się kolejnej stacji itd...
W początkowych godzinach zawodów, taką stację woła w jednym momencie, niekiedy, 15-20 stacji z różnych kierunków - odpowiada się tylko jednej - stąd wrażenie, że słabo słyszą.
Zorganizowanie porządnej stacji MO, opracowanie taktyki na podstawie logów z lat wcześniejszych, to tytaniczna praca całych zespołów inteligentnych i doświadczonych operatorów. Naprawdę, należy im się szacunek a nie utyskiwania ze strony kiepskich operatorów na słabo wyposażonych stacjach.
Znalezienie panaceum na to, aby wszyscy uczestnicy mogli wygrać w swojej kategorii, ile by tych kategorii nie było, jest chyba zadaniem niewykonalnym. A już widzę, w niektórych wypowiedziach, chęć nie pozwolenia innym, aby od naszego poziomu się zbytnio nie wynosili.
73's de Staszek SP6GWB
p.s. nie przesadzałbym ze znaczeniem QRO - mając 100W, aby podnieść poziom sygnału o 1S potrzebujemy 400 W, o kolejne 1S już 1600 W


  PRZEJDŹ NA FORUM