Poszkodowani strażacy z OSP - skradzione radia MOTOROLA
Albo... Kupić Im Baofengi po 250 PLn i mieć gdzies klauzule tajności. Bo nietety ale NIE MOŻE być wyświetlana częstotliwość kanału bo to jest tajne, takie mamy durne przepisy. Wszyscy wiedzą ale to jest wielka tajemnica. Trzy Watowe radio na akcji gaszenia pożaru porafi dać radę. Na dodatek można zrobic jeszcze jedną rzecz. Przemiennik 70 cm /2 metry na samochodzie! Na 70 cm pracuja pojedyczy strazacy na akcji a samochód tramsmitował by to na 2 metry i w ten sposób można by było zapewnić łączność np. nawert ja wejda do piwnicy! Bo do samochodu sie dowoła i to samochód transponuje dalej... Fajne? To trzeba coś takiego zrobic bo w USA to jest na porządku dziennym. Poza tym radia trzeba dwa bazowe bo widze na obrazku ze ktoś wymontował radio z urządzenia radiopowiadamiania. Ciejkawe kto płacił za sprzęt? Bo dla mnie to wyglada jak działanie zawodowych radiomechaniów a nie złodzieja.


  PRZEJDŹ NA FORUM