TYT MD-9600 Czy ktos pracowal na tym radiu? |
renekm pisze: W takiej sytuacji dziwię się jak osoby a w zasadzie osoba, która wypowiadała się przede mną i ponoć woziła to radyjko jakiś czas w aucie nie zauważyła takich rzeczy ? Nie sposób tego nie zauważyć. Chyba, że ja mam inne urządzenie albo jestem w ogóle inny i bardziej wymagający ? A może głuchy jestem na prawe ucho i jeżdżę kabrioletem z rozklekotanym dieslem i nie zwróciłem na stukanie radia. Ale dla Ciebie specjalnie sprawdziłem - stuk owszem jest, ale bez przesady, u mnie nie jest on taki głośny, żebym zwrócił na niego uwagę. Owszem występuje on również wtedy, gdy głośność jest na zero, ale daleko mu jest do wkurzania mnie. Widocznie za spokojny człowiek jestem. Po za tym nie jest to pierwszy i ostatni transceiver stukający sobie przy końcu transmisji. Jak pisałem wyżej, ja na razie żadnej zawiechy czy samoistnego resetu nie zaliczyłem, tak więc nie wypowiem się na ten temat. DMR'a nie musisz lubić, nikt do tego Cibie nie zmusza. Tak jak wspomniałem wcześniej kwestia jakości dźwięku jest uzależniona od wielu czynników. Przy rozmowie na TS2 przemiennika nigdy nie miałem problemów z akceptacją brzmienia DMR, czasami na TS1 było gorzej, bo gdzieś się przytykało na łączach pomiędzy przemiennikami. Były okresy, że bez patrzenia na radio wiedziałem kiedy gadają D-Starowcy wpuszczeni przez BrandMeister'a w sieć DMR, bo gdzieś była ograniczona przepustowość i brzmiało to tragicznie. Tak więc masz na przykładzie, że od samego radia nie wszystko zależy. A takie samo specyficzne brzmienie będziesz miał we wszystkich rodzajach cyfry, bo korzystają one z tego samego wokodera AMBE2+. |