Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska
Uwagi i propozycje Tadeusza SP7HT, ciąg dalszy

1) ponieważ urzędnicy mogą potraktować nasze E-maile jako "spam" (przykładowo, tak został potraktowany przez serwer sejmowy mój E-mail do posła J. Palikota --> dlatego wysłałem wydruk mojego wystąpienia priorytetem poleconym) i w ogóle nie brać ich pod uwagę, należy zdublować pocztę elektroniczną wysłaniem listu POLECONEGO do

Ministerstwo Środowiska
ul. Wawelska 52 / 54
00-922 WARSZAWA

Ja i wielu innych Kolegów już tak postąpiło,

2) należy walczyć o swoje: poprzednia koalicja rządowa uwzględniła postulaty i uzgodnienia z PZK w sprawie Rozporządzeń. Obecna koalicja zerwała poprzednie uzgodnienia i "robi po swojemu". Należy docierać do lokalnych posłów na Sejm i alarmować ich podczas godzin przyjęć (w poniedziałki).

Przykładowo, w piątek, 3 kwietnia zapisałem się na audiencje u Posłów:

a) PSL poniedziałek 6 kwietnia o godzinie 12:30 (oprócz argumentów z mego wystąpienia, wskażę na potencjalne negatywne nastawienie społeczności krótkofalarskiej do produkowania opresyjnego dla nas prawa i wspomnę, że przełoży się to na sympatie wyborcze --> Ministerstwo Środowiska jest zarządzane przez PSL),

b) SLD poniedziałek 6 kwietnia o godzinie 15:30,
c) PiS być może, w poniedziałek dopiero 20 kwietnia (nie wiadomo, czy zmieszczę się w kolejce oczekujących).

Zdaję sobie sprawę, że będzie to tylko zasygnalizowanie problemu a nie skuteczna próba interwencji. Bo politycy działają zgodnie ze swoim osobistym (partyjnym) interesem. To znaczy, mogą podjąć interwencję tylko wtedy, gdy im osobiście (ich partii) będzie to opłacać się. Generalnie, wolą raczej "nie wychylać się".

Na polityków są tylko dwa "baty: kartka wyborcza (mamy 3 różne wybory w niedalekiej perspektywie) oraz opisanie niedorzeczności ich postępowania (oraz urzędników wypełniających ich program / polecenia) przez środki masowego przekazu (ogólnopolskie gazety lub TV). O proponowanym sposobie niżej w punkcie 3. Tylko te dwa "argumenty" mogą zmusić ich do działania.

3) ponieważ obecna koalicja rządowa odrzuciła "a priori" postulaty i uzgodnienia z PZK w sprawie Rozporządzeń, wypracowane podczas trwania poprzedniej koalicji, przeto widzę potrzebę zorganizowania Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Krótkofalowców i CB, który zbierałby podpisy i przedstawił je zbiorowo stosownym władzom pod rozwagę. To pole dla naszych władz PZK oraz Kolegów z zacięciem społecznikowskim.

Drugim nurtem działania powinno być dotarcie do redaktorów gazet ogólnopolskich krytykujących obecną koalicję. Tylko oni mogą zainteresować się naszymi bolączkami i podjąć jakieś działania piętnujące, które, po nagłośnieniu, mogą zmusić do refleksji polityków a ci mogliby wydać stosowne polecenia urzędnikom

Trzeba działać energicznie i szybko bo termin "konsultacji społecznych" mija (podobno?) w piątek 10 kwietnia 2009.

Pozdrawiam serdecznie
Tadeusz, SP7HT


  PRZEJDŹ NA FORUM