| Z czego się uczyć? |
sp9uxy pisze: SP9GMK zostanie myśliwym, kupi fajną dubeltówkę może dwie(...) Fajnie by było - tylko, że to nie takie proste jak wygląda (już nawet pomijając kwestie pozwoleniowo formalne). Nie tak prosto jest wywalić od tak sobie między 15 a 20 tysięcy PLN za Bocka(nadlufka) Browning B725 + też około 20 tysięcy PLN za sztucer (sauer S404). Dodatkowo pasowałoby dobrać jakąś optykę i to też jakoś około 10 tysięcy PLN trzeba liczyć. Oczywiście podstawowa sprawa to ubranie, dobre buty, futerały a to też kosztuje. Koszty, Panie koszty... Dla mnie broń nie jest czymś kluczowym w łowiectwie - ciekawy dodatek tak ale nie jest to coś dlaczego podjąłem staż. Tak naprawdę wcale nie zależy mi aby mieć własny sprzęt - będzie kiedyś to fajnie, nie będzie to nic się nie stanie. Mnie wystarczy, że sobie chodzę z fajnymi ludźmi na zbiorówkach i indywidualnie - jedną z najciekawszych spraw w ,,polowaniu" jest część po polowaniu i wymiana doświadczeń, anegdod, przekazywanie wiedzy. Nawet wczoraj było polowanie rozpoczynające sezon i potem super biesiada myśliwska(bigosik myśliwski i swojskie wyroby mniam) a okazja była jeszcze jedna - młody nemrod składał ślubowanie w obecności Zarządu Koła i wprowadzającego. Przy tej okazji opowieści o łowieckich tradycjach , jak to drzewiej bywało...polecam każdemu ,) |