Field Day 2017 SSB
Miło się patrzy na wyniki i widzi się polskie stacje. Tak w tym roku było u nas wesoło, jak Tomek wspomniał standard, czyli awaria zasilania, 20 minut stracone ale sytuacja opanowana. No a nad ranem "atak krów" które to pasąc się na polu i przechodząc obok naszej radiobudy zahaczyły o fider wyciągając nam radio z budy i zrywając nam przy okazji antenę. Na początku kupa strachu, a później śmiechu jak opowiadaliśmy zaistniałą sytuację kolegą lollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM