Burzenin, pierwsze podsumowanie
Pytanie czy redukcja uczestników jest potrzebna. Sala wykładowa w przeciwieństwie do ubiegłorocznej małej - nie była przepełniona. Pełna tak, ale nie przepełniona, a jednak reszta luda jakoś się nie nudziła. Co przeszkadza, żeby sobie gdzieś tam w kuluarach pogadali? Wydaje mi się, że podczas tego zjazdu było co robić poza wykładami.


  PRZEJDŹ NA FORUM