Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska
Witam wszystkich użytkowników tego forum. Serdecznie Was pozdrawiam i proszę o przyjęcie mnie do Waszego Szanownego Grona. Przyznam się Wam szczerze,że nie jestem jeszcze członkiem PZK,ale to nie ma jak mniemam, specjalnej różnicy w poruszonej tu sprawie. Jestem również użytkownikiem pasm amatorskich i dotyczy to mnie na równi z innymi użytkownikami. Moja praca na pasmach amatorskich,rozpoczęła się w 1972 r.,czyli minęło 37 lat pracy krótkofalarskiej. Pod znakiem indywidualnym SP3LGH,wyszedłem po raz pierwszy w 1976 roku. Walka o byt klasy wówczas panującej i wprowadzenie stanu wojennego,zakończyło moją i nas wszystkich,prace w eterze. Gdy wystąpiłem o przywrócenie mi zezwolenia,zmieniono mi znak na SP3SUL. Widniałem pod tym znakiem na wszystkich kontynentach,w wielu krajach świata. Po przerwie wróciłem do Was i od paru miesięcy jestem - staram się - być na powrót aktywnym na pasmach amatorskich. Nim na dobre się rozkręciłem,dostałem przysłowiowy- kubeł zimnej wody na głowę. Jaśnie Nam Panujący, chcą zniszczyć piękny ruch krótkofalarski w naszym kraju. Nie zniszczyła nas wojna ówczesnych z narodem,nie zniszczą nas urzędasy !!!!!! Jesteśmy tacy ubodzy we wszelkie masowe zainteresowania młodego pokolenia,że ze wstydem nie będę tych <masówek> wyliczał. Zadajmy sobie pytanie - gdzie jest duch walki,gdzie nasze pokładane nadzieje w naszych następców ?! Czy mamy tak normalnie,bez słowa oddać to co nam prawnie jest dane ?! To jest ŚWIŃSTWO w najgorszym wydaniu !!! Powołany jest zespół prawników przy naszym PZK. Sądzę -myślę że mi wolno- iż są to osoby posiadający odpowiednie przygotowanie zawodowe,w kierunku obrony praw stowarzyszeń ruchu społecznego. Nie jesteśmy żadną instytucją o kierunku zawodowym,dochodowym.Lecz zgodnie z panującymi zasadami na całym świecie - krzewimy kulturę wzajemnego porozumienia,braterstwa międzynarodowego i umacniania więzi wzajemnej pomocy,przyjazni i otwieramy drzwi naszym dyplomatom. To MY a nie kto inny,reprezentuje nasz Kraj,naszą Polskę. O każdej porze dnia i nocy,słychać we wszystkich odbiornikach,na całym świecie - SIERRA PAPA... Co mamy teraz porzucić to i przejść obojętnie koło idiotycznych decyzji jakiegoś niewyspanego urzędniczyny ?! Kraj popada w ruinę gospodarczą, ale my ratujmy co tylko się da. Ratujmy to chociażby po to,aby przekazać córce,synowi czy innym naszym następcom. Pamiętajmy o jednym - to my jesteśmy prawdziwymi ambasadorami Polski w Świecie !!! Nim nastali Jaśnie Nam Panujący,my byliśmy dużo wcześniej przed nimi i to MY utarliśmy IM szlak do ich podróży ! To wszystko co mogę w chwili obecnej i czym chciałbym się z WAMI podzielić. Dołączę oczywiście swój apel pod podane adresy. Serdecznie Wszystkich pozdrawiam Vy73! Mirek SP3SUL


  PRZEJDŹ NA FORUM